niedziela, 13 grudnia 2015

DOŚĆ TEGO AWANTURNICTWA, DOŚĆ !!

Ten cyrk, który uskutecznia przegrana władza plus obecna opozycja - jest tak żałosnym spektaklem, że chce się płakać, krzyczeć , protestować ! Czym się zasłużyli ci awanturnicy dla Polski ?  No, czym ? Niech ich zwolennicy się wypowiedzą. 
Afery, wyprzedaż polskiej ziemi, fatalne inwestycje, pieniądze zawłaszczane, albo źle wydawane. Szkolnictwo i jego program odbiega od  nauczania patriotycznego, przekreślili w obowiązkowych lekturach naszych klasyków, młodzież kończąca szkoły mówi beznadziejnie po polsku, jakąś obcą fonetyką, tak samo pisze, nie czyta; media w rękach cudzoziemców, prasa - w większości Niemców. Banki w obcych rękach, nie płacili, nie płacą podatków, tak samo jak supersamy. A jakie fatalne mamy lecznictwo !  Natomiast ten, który  przez wiele lat nic  nie zrobił dla jego poprawy - Arłukowicz - stoi na czele z innymi rozrabiaczami i wykrzykuje swoje pretensje pod adresem nowych władz. . Bez żenady i wyrzutów sumienia. A inne dziedziny życia ?  Gdyby nie sama społeczność - niczego by nie dokonali przez te lata swych rządów, opartych na propagandzie , a przede wszystkim zwalczaniu PiS-u wszelkimi możliwymi sposobami. I myśleli, że i te wybory  wygrają. Nie zorientowali się nawet, że ludzie od nich się odwrócili, bo wreszcie zobaczyli, zza propagandowej zasłony, KIM są naprawdę.
 A teraz tyle wrzasku o brak demokracji - zaledwie zdążyli , ci, demokratycznie, wybrani rządzić ! Co za absurd. Wywlekli  starców, opłacając ich manifestację w ramach jakiegoś, idiotycznego,  komitetu obrony demokracji ?! Czy oni wiedzą w ogóle co to demokracja ? Że ona nie oznacza rozpasanie  i robienie co komu przyjdzie do głowy ?  
Widać po twarzach, po  których, migiem, przejeżdżała kamera - kim są, z jakich środowisk się wywodzą. Jeden upomniał się o forsę publicznie ! Te wykrzywione nienawiścią twarze, te okrzyki , padające z ust opozycji: Neuman - koszmarna, destrukcyjna  postać, Nowacka - taka "mimoza", przeistoczona w polską Joannę d'Arc od siedmiu boleści, Kamysz były minister pracy i czegoś tam jeszcze, do którego wypisywałam listy, bo wprowadził ZARZĄDZENIE  dla wszystkich domów pomocy społecznej, by jadali kolacje NIE WCZEŚNIEJ NIŻ O 18-tej, czyli nawet do północy, bo za wydanie wcześniejszego posiłku nasz kierownik dostał naganę. Nie kierownik domu,  a MINISTER ma nam wskazywać, kiedy możemy jeść .   Szkoda gadać !To dopiero demokracja pełną gębą !
Odpisywały mi jakieś dyrektorki departamentów tak bez sensu i nie na temat, że aż wstyd kogo zatrudniali na tak wysokie stanowiska, bo minister nie raczył odpisywać . Taka z niego była wielka SZYCHA , choć wydawał,  jednoosobowo,  tak beznadziejnie głupie nakazy. Starzy ludzie kładą się wcześniej spać, albo odpoczywać, a nie , na noc, jadać kolacje (2 godziny przeznaczone do jego spożycia). Cały rok walczyłam, bezskutecznie,  o unieważnienie tego rozporządzenia.
Dopiero teraz odesłałam cały pakiet korespondencji jemu do Sejmu, by sobie poczytał lekturkę o sobie i jego głupich pomysłach   - zdegradowany ministerek, nie mogący się pogodzić z utratą intratnej posadki. Zamiast kierownictwa domów ON - uzurpował sobie prawo wyznaczania nam godziny jadania ostatniego posiłku !! Przez niego nie jadam kolacji od roku, bo, zmaltretowana chorobami, kładę się do łóżka  przed wydawaniem posiłku.
Petru  - wszedł do Sejmu, by wspomóc rozrabiactwo. Poplecznik Balcerowicza. Nowoczesna - to PO-bis +komuna.  Wyjątkowo niebezpieczna.  Udaje obrońcę ludu, a sam , milioner ma to właściwie w nosie. Rozrabia, żeby rozregulować scenę polityczną i odsunąć PiS od władzy.  Powoli zawłaszcza sobie pole, bo gębę ma pełną frazesów, a nasi są podatni na takie gadki. 
A na przykład  to, że 14 z 15-tu sędziów Trybunału z jednej kliki zawłaszczyło sobie prawo do wydawania ostatecznych sądów - to nikt , poza PiSem , się nie martwił i nie martwi. Że ponad 40 spraw nie zostało przez nich rozpatrzonych, a jeden od 9 lat - to NIC, grunt, że po ich wyrokach - trzeba je zatwierdzić NIEZWŁOCZNIE . I tak dalej i tym podobne.  A rozmówki VIPów , nagrywane przez kelnerów i ich sardoniczny stosunek do państwa, którego, powiadali, że go właściwie nie ma ? Nikogo nie raziło. Przeszli wszyscy do porządku dziennego nad tymi chamskimi gadkami zdemoralizowanych   dygnitarzy przy wykwintnym jadle za nasze pieniądze !
Najwyższy też czas , by wymienić dziennikarzy telewizyjnych i innych , którzy wspomagają tę awanturniczą brać i mają w tym dziele  największy udział.
  Ja się sprzeciwiam temu sabotażowi obecnej władzy przez  szkodzącą jej , zorganizowaną, niebezpieczną opozycję, która nie ma na celu dobro Ojczyzny, a swoje własne interesy  !!! Nie mogę ich ścierpieć - tych pełnych buty, zadufania w sobie, pełnych złych intencji i czynów ludzi. To oni podnoszą atmosferę niezgody poprzez pewność siebie i agresywność.Trudno się nie buntować i nie sprzeciwiać takiemu stanowi rzeczy. 
Tylko nie mogę zrozumieć tych, którzy albo popierają upadły rząd, albo wsłuchują się w destruktywne napaści na obecny, bo ich obchodzi tylko własny święty spokój i nic poza tym.
Larum podnoszą o byle co. Zarzucają Kaczyńskiemu, że podzielił społeczeństwo na gorszych i lepszych wyzwał od Gestapo. A sami co robią ? Takie burdy, jak by PiS po to przyszedł, by ich wymordować, zgładzić Polskę z powierzchni. Wystarczy spojrzeć na ich rozwścieczone twarze. Gdyby tylko mogli - wytłukliby wszystkich, którzy śmieli zająć ich miejsca.
Tak się zachowują ci, chcący być traktowani i nazywani jak bracia Polacy ? Nie ! Są wredni i nie powinni już nigdy piastować państwowych urzędów, bo są nastawieni negatywnie do każdego, kto im staje na drodze do zaszczytów, władzy pieniędzy. Nic, ale to nic ich nie obchodzi Ojczyzna, spokój i próba naprawienia tego, co zepsuli. Boją się konsekwencji swych czynów i podburzają ludzi przeciw swym wrogom, bo tak traktują PiS od samego początku. A mają pieniędzy  tyle, by przekupić pół  Polski,  może i więcej do swoich , destrukcyjnych, celów. Bierze mnie obrzydzenie na ich działalność.

12 komentarzy:

  1. Wcześniej rządzący mieli 8 lat na to, by wprowadzać zmiany... Skoro ludzie ponownie ich nie wybrali to widocznie mieli ku temu swoje powody. Tegoroczne wybory były demokratyczne, zatem należy ten wybór Polaków szanować. Są pewne posunięcia w trakcie wyborów i teraz po nich obecnie rządzących, które mi osobiście się nie podobały, ale jeśli wykorzystają daną szansę przez Naród na wprowadzenie pozytywnych zmian w Naszym Kraju to powiem, że właśnie tego oczekuję. Co jednak nastąpi i w jakim kierunku ekipa rządząca podąży czas nam wszystkim z pewnością to pokaże. Oby tylko nie nastąpiło rozczarowanie, bo tego mamy już chyba wszyscy dość. Ekipa obecnie rządząca ma bardzo duże pole do działania. Jak to wykorzysta? Z pewnością w kolejnych latach o tym się przekonamy. Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę zwolenniczką konfliktów. Jak większość ludzi chciałabym żyć mając poczucie stabilizacji i spokoju. Czy będę takie miała w przyszłości mieszkając w Polsce, bo nigdzie się z niej nie wybieram, zobaczymy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, chyba nie zdajesz sobie sprawę, jaka jest nagonka na rządzących , DEMOKRATYCZNIE wybranych, choć stara ekipa nie chce się z tym pogodzić i będzie bruździć wszelkimi sposobami, by im utrudnić przeprowadzenie reform. W takiej aurze, z takimi wewnętrznymi wrogami trudno będzie działać, choć będą próbowali wszelkimi siłami. Jestem o tym przekonana, bo to są, w większości, ludzie oddani sprawie i Polsce. To, co napisałam o poprzedniej władzy - to czubek góry lodowej. Zadufani w sobie, bezczelni - zrobią wszystko, by cały czas dewaluować cokolwiek zrobi PiS.
    A reformy są konieczne. Jestem bardzo, ale to bardzo zła na ten , frontalny, atak. Wystarczy popatrzeć na twarze tych, którzy wrzeszczą i nawołują ludzi do nieposłuszeństwa. Taki Neuman. Kamysz, Siemoniak, Nowacka, którzy urządzili ten skandaliczny cyrk - kiedy działali w ramach PO, byli jak trusie - ulegli i udawali kulturalnych. Ta "kultura" wyszła na jaw przy pierwszej lepszej okazji. Kiedy tak sekują kogoś indywidualnie, lub zbiorowo - trudno nie bronić się . A większość tego nie zauważa i obciąża kłótniami obie strony. Ale wystarczy trochę obiektywizmu, żebu ujrzeć prawdę w pełnym świetle i poprzeć działania obecnej władzy. Buźka. Czy wyszłaś nieco z kieratu ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Idą Święta Gabi, więc wiesz, co to dla mnie oznacza. Porządki i przygotowanie potraw dla licznego grona :) Ten kierat potrafi być całkiem przyjemny, ale muszę folgować ze względu na moje urazy i to robię. Wczoraj zamiast porządkować to czy tamto, pojechałam do Aquaparku na przeszło 3 godz. Sauna, jacuzzi, masaże wodne, pływanie, bo moje kosteczki i mięśnie, stawy odmawiały już posłuszeństwa. Zatem zarządziłam mojemu organizmowi przymusowy relaks...i jakoś się pozbierałam. Wiem, że Ci, którzy tracą profity z zajmowanych stanowisk potrafią pokazać swoje oblicze. Niestety negatywna natura ludzka wtedy najbardziej dochodzi do głosu. Bardzo źle, że tak jest, ale niestety jest. Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  4. To dobrze, że znajdujesz też czas na regenerację organizmu, bo inaczej przepadniesz. Choróbska uwielbiają takie nadszarpnięte i osłabione wysiłkiem organizmy. Czepia się toto jedno po drugim. Wiem coś o tym. I tak, dzięki psychice, tak długo żyję. Umiem się też odprężyć i zrelaksować, choć , natrętne, myśli nieraz nie dają spokoju. Zamówiłam u Krysi 5 książek, które przysłała. Ania (ta, o której Ci relacjonowałam) jest teraz chora, ale potem obiecała, że wśród znajomych rozreklamuję ją i może parę uda mi się "opylić". To jest właściwie książka dla młodzieży i kobiet. Mężczyźni niewiele z niej zrozumieją, bo maja inna psychikę i mentalność. Pa, pa moja droga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że jeszcze mnie kojarzysz z mojego bloga?

    Jak dla mnie polityka zawsze była drogą ze zbyt dużą liczbą zakrętów. Obecnie zagubiłem się gdzieś na pierwszym z nich, który pojawił się po ostatnich wyborach. Próbuję to wszystko sobie porządkować, kto, co i dlaczego, ale nie za bardzo mi się udaje. Chyba na razie ograniczę zainteresowanie takimi tematami, bowiem mam sporo różnych zadań do wykonania, w tym najważniejsze na uczelnię, czyli napisanie pracy magisterskiej.

    Zapraszam serdecznie do mnie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj, Pawle - zorientowałam się, że Mozaika , to Ty po przeczytaniu kilku notek z Twego bloga. Ale moje komentarze nie weszły tam, bo co ? Jakąś cenzurę zaprowadziłeś? Czy to Ty segregujesz, kto ma być wpisany do komentarza, czy jak , bo nic nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak ja ustawiłem moderowanie komentarzy, bowiem jakiś czas temu miałem kilka przypadków komentarzy po prostu obraźliwych dla mnie, dotykających pewnych spraw osobistych itp. Wszystkie Twoje komentarze mam zapisane w panelu dot. komentarzy i wszystkie zaraz opublikuję.

    Dziękuję, że zajrzałaś do mnie na nowy blog. Starałem się wprowadzić pewne wskazówki, by nawet Czytelnik, który nie miał możliwości śledzenia moich ostatnich notek na Interii mógł odnaleźć mnie w Sieci.

    O, moim zdaniem są dni i tygodnie, które przelatują szybko, co dopiero o latach mówić. Tak już jestem na przedostatnim semestrze studiów, tym razem dwuletnich magisterskich.

    Taka książka biograficzna to cenny zapis dawnych lat. Bowiem słowa zapisane mogą żyć właściwie wiecznie. Czytałem na Twoim poprzednim blogu jakie przeróżne zdarzenia i sytuacje stały się Twoim udziałem w przeszłości tej dalszej i tej nie tak dalekiej.

    Zawsze możesz spróbować jakichś nacisków na wydawcę, aby wydali Twoją książkę w drugim, zmienionym w jakimś stopniu wydaniu według Twoich uwag.

    Na razie mam zamiar skończyć studia magisterskie, potem najpewniej roczne podyplomowe z zamówień publicznych lub zarządzania kryzysowego. Dopiero może w tym okresie studiów podyplomowych zacznę szukać pracy.

    Pozdrawiam Piotr!

    OdpowiedzUsuń
  8. OK, dzięki za wyjaśnienie sprawy. Nie będę wznawiać wydania, bo to nie sprzedaje się tak, jak powinno. Wydaje mi się, że młodzież ja powinna czytać, by móc skonfrontować jak się miało tamto pokolenie, szczególnie, gdy było niepokorne. Dobra lekcja poglądowa.

    Masz warunki do nauki, więc ucz się, pewnie. Do pracy zdążysz pójść. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. A to w takim razie rozumiem jeśli chodzi o ewentualne poprawione edycje Twojej książki. Taka biografia to też zatrzymanie w czasie pewnych historycznych sytuacji, obrazu społeczeństwa z tamtych lat, relacji międzyludzkich i wiele więcej.

    Mam nadzieję, że znajdę jako pierwszą pracę jakieś w miarę satysfakcjonujące zajęcie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja ksiązkę czyta się lekko. Nie ma nudnych opowieści, ani zbyt długich historycznych rozważań.

    OdpowiedzUsuń
  11. witam
    polityka to nie moja bajka
    zdrowych ,pogodnych swiat i wszystkiego co najpiekniejsze zycze ulka z interii...
    gratuluje wydania ksiazki

    OdpowiedzUsuń
  12. ulkalup
    A szkoda. Ja też nie param się polityką i nie znam się na niej, ale wszystko, co dotyczy Polski jest mi bliskie i bardzo mnie dotyczy i powinno NAS dotyczyć. I na scenie politycznej Polski - wiem co się dzieje i kogo należy wspierać, choć sama nie należałam i nie należę do żadnej partii. Własnie dlatego, że mało kto interesuje się wewnętrznymi sprawami kraju - dokonuje się tak złych wyborów rządzących, jak dotąd. Nie uwzględnia się interesów państwa i społeczeństwa.Za życzenia bardzo dziękuję i odwzajemniam: jak najmilszych Świat i szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń